Pozycjonowanie w wyszukiwarkach głosowych
Werbalne / głosowe wyszukiwanie stron i treści
Wyszukiwanie głosowe czyli werbalne zdobywa coraz większą grupę użytkowników. Wszystko to odbywa się za sprawą rosnącej popularności urządzeń przenośnych, w szczególności smartfonów, które na co dzień ułatwiają życie każdemu z nas. Prognozuje się że już za 2-3 lata podział zadawanych pytań w przeglądarce Google będzie równy między zapytaniami werbalnymi (zadawanych głosowo) a pisanymi czyli klasycznymi. Komendy głosowe są znacznie wygodniejsze dla użytkownika będącego poza domem lub w ruchu, ponieważ nie musi od skupiać swojej uwagi na pisaniu treści na telefonie. Rosnący trend częstego wyszukiwania w Google na pomocą naszej mowy to również ma również swoje źródło w aspekcie bezpieczeństwa. Przykładowo podczas jazdy, kierowca nie rozprasza swojej uwagi aby korzystać z wyszukiwarki poprzez pisanie zapytania, tylko wydaje komendy głosowe, a system analizuje głos i zwraca interesujące go wyniki. Blisko jedna czwarta użytkowników wyszukiwarki Google korzysta obecnie z niej w ten sposób. Nie bez związku pozostaje ta sytuacja na pozycjonowanie się w Google przez właścicieli firm. Udział rynkowy zapytań werbalnych wciąż rośnie, dlatego aby nie tracić zasięgu dostępności oferty pozycjonowanych stron, warto bliżej przyjrzeć się temu zagadnieniu. Istotną kwestią różniącą pozycjonowanie głosowe od standardowego jest kwestia innego sprecyzowania fraz. Dlaczego tak się dzieje? Polecenia głosowe są z reguły wydawane spontanicznie, często zdarza się że pytaniem jest całe zdanie w formie personalnej, tak jakbyśmy chcieli zapytać drugą osobę w celu uzyskania odpowiedzi. Dotychczas większość z nas wpisywało w google jeden wyraz lub grupę wyrazów zwykle w formie rzeczownikowej. Takie uproszczenie natomiast rzadko jest stosowane na co dzień w kontaktach z innymi ludźmi. Wygoda płynąca z możliwości stosowania mowy podczas zadawania pytań również wyszukiwarce Google sprawia, że użytkownicy w luźniejszy sposób formułują pytania w momencie kiedy ich uwaga skupiona jest na innych czynnościach. Kto i kiedy tak naprawdę najczęściej korzysta z wyszukiwania głosowego? Ponad połowa użytkowników "pyta" wyszukiwarkę Google podczas prowadzenia pojazdów mechanicznych. Na drugiej pozycji znajduje się sytuacja, w której jesteśmy zaangażowani w wykonywaniu różnego rodzaju czynności w domu, kiedy nasze ręce są zajęte sprzątaniem lub przygotowywaniem posiłków, znacznie częściej sięgamy po telefon aby zadać komendę głosową.
Co ciekawe sporo osób korzysta z tego rodzaju wyszukiwania podczas wolnego czasu i relaksu, kiedy nie chce się im po prostu specjalnie włączać komputera aby znaleźć strony odpowiadające tematyce zadawanego pytania. Istnieją również zawody, w których codzienna praca utrudnia korzystania ze zwykłego komputera i wówczas w ferworze codziennych czynności służbowych osoby zadają spontaniczne pytania, których forma często odbiega od krótkich i precyzyjnych zwrotów. Co za tym idzie? Powstaje swego rodzaju nisza związana z pozycjonowaniem się pod ciągiem słów mających odzwierciedlenie w zapytaniach wynikających z mowy potocznej i zwrotów bezpośrednich. W standardowym pozycjonowaniu, istnieje ugruntowane przekonanie, iż największe korzyści przyniesie firmie widoczność w przeglądarce Google pod bezpośrednim słowem kluczowym określającym daną branżę, usługę czy produkt. Ogrom wyników zwracanych przez Google i chaos związany z wielokontekstowością występowaniu słów kluczowyuch i tak sprawia, iż użytkownik zadaje ponowne pytanie, bardziej precyzyjne tak aby odfiltrować nieinteresujące go kwestie i zawęzić liczbę odpowiedzi tylko do puli tych, które bardziej precyzyjnie spełniają oczekiwania użytkownika. Istotną kwestią jest fakt, iż wygoda i szybkość związana z zadawaniem pytań głosowych w porównaniu z pisaniem sprawia, że zapytania są bardziej rozbudowane, ponieważ użytkownikowi podczas mówienia łatwiej jest w krótkim czasie zadać pytanie określające szczegółowo zakres oraz zasięg tematyczny interesującej go kwestii. Czy jest to szansa czy zagrożenie przed którym stoi współczesne pozycjonowanie. Z punktu widzenia firm jest to zdecydowanie szansa, ponieważ zamiast poświęcać duże środki pozwalające na bycie widocznym wysoko w Google pod słowem ogólnikowym, można wykorzystać niszę małej ilości odpowiedzi fraz rozbudowanych, pod którymi jeszcze mało kto wpadł na pomysł aby się pozycjonować. Zmiana nawyków osób korzystających z wyszukiwania głosowego, sprawia że zmienia się podejście do pozycjonowania już na etapie doboru fraz kluczowych czy późniejszej optymalizacji.
Migracja połowy zapytań Google do formy werbalnej sprawia, iż kwestia pozycjonowania głosowego może mieć rewolucyjny wpływ na całą branżę. Aby możliwie najlepiej przygotować się do pozycjonowania pod kątem wyszukiwania głosowego, należy poznać specyfikę zagadnienia związaną nie tylko z technologiami, lecz również z mentalnością oraz uwarunkowaniami kulturowymi użytkowników. Brać pod uwagę należy istotę form komunikacji, w której osoby zwykle podają pełne zdania, które swoją formą przypominają zwykły potoczny język mówiony. Jest to istotna zmiana, gdyż to już nie samo słowo kluczowe stanowi treść zapytania lecz krótszy bądź dłuższy ale jednak ciąg słów. W klasycznym pozycjonowaniu użylibyśmy frazy np. "pozycjonowanie bielsko", natomiast w przypadku wyszukiwania głosowego łatwiej będzie zapytać: "najlepsza firma pozycjonująca w moim mieście", lub "która firma najlepiej pozycjonuje strony w bielsku".
Jak wypozycjonować stronę w wyszukiwarce głosowej?
Z racji tego, iż w przypadku wyszukiwania głosowego zapytania są odzwierciedleniem zwykłej międzyludzkiej rozmowy, należy zmienić podejście od strony marketingowej w kwestii jaką jest pozycjonowanie w wyszukiwarkach werbalnych. Mowa ludzka jest skomplikowana, a zrozumienie kontekstu wynikającego z dialogu nie jest dla algorytmów prostą kwestią. 3/4 zapytań kierowanych przez użytkowników do wyszukiwatki Google metodą głosową stanowi w zasadzie dyskusja z nasłuchującym nas robotem, który powinien z kontekstu wysnuć destylat treści umożliwiajacy znalezienie mu odpowiedzi na nasze mniej lub bardziej sprecyzowane zapytania. Dlatego w odróżnieniu od poprzedniego podejścia do pozycjonowania, rezygnuje się z pojedynczych fraz na rzecz bardziej rozubdowanych i złożonych komend głosowych. W zależności od specyfiki branży dla której rozpoczyna się pozycjonowanie, należy wczuć się w role nie usługodawcy a usługobiorcy, który w taki czy inny sposób powiazany z mową potoczną chciałby odnaleźć taką firmę jak nasza. Wystarczy wziąć uwagę poniższy przykład, firma pozycjonująca zlokalizowana w mieście Bielsko-Biała, to tej pory zabiegała domyślnie aby być wysoko pod frazą "pozycjonowanie bielsko". W przypadku rozważania i analizowania zasad działania wyszukiwarek głosowych a także mentalności użytkowników wykorzystujących tą metodę szukania, zmiania się kontekst oraz rozbudowy wymaga całe spekturm nowych słów kluczowych, które de facto słowami kluczowymi już nie są, stanowią potyczny ciąg mowy codziennej. Dlatego dobrym podejściem może być wyjscie na przeciw takim oczekiwaniom zapytań i starać się być widocznym pod np. takim ciągiem słów jak najlepsza firma pozycjonująca w moim mieście jak również która firma najlepiej pozycjonuje strony w bielsku lub którą firmę pozycjonującą polecacie w bielsku. Jak na chwilę obecną trudno jest znaleźć gotową receptę na trafne frazy w przypadku pozycjonowania głosowego. W momencie kiedy zapytanie zaczynamy wpisywać bezpośrednio w Google, wyszukiwarka już po pierwszym wpisanym słowie podpowiada nam rozszerzenia które stanowią pochodne słowa kluczowego nadrzędnego, o które można byłoby sprecyzować bardziej zarówno zapytania, jak i tagi i meta-tagi definiujące naszą bardziej sprecyzowaną ofertę. Słowa główne rozbudowuje się o czasowniki, a również o formy pytające takie jak "który?, jaki?, gdzie?". Wszystkie te rozwinięcia, podobnie jak w pozycjonowaniu dotychczasowym musza znaleść się w kontencie strony. Dlatego w dobie , gdy to właśnie "content" nadal rządzi, trzeba zadbać o to, aby nie tylko pod kątem wyszukiwarki, lecz również dla użytkownika - wyjść na przeciw i w należyty sposób skonstruować niezbędne treści. Istnieje wiele sposób na zawieranie w treściach oczekiwanych ciągów fraz słów kluczowych, ale o tym już w następnym artykule. Wtórną kwestią mającą również niebanalny wpływ na pozycjonowanie w wyszukiwaniu głosowym jest dostępność treści naszej strony na urządzaniach przenośnych. Z racji też, iż w zasadzie wszystkie zapytania głosowe kierowane są z telefonów i tabletów (mało kto mówi do mikrofonu w przypadku komputerów stacjonarnych czy laptopów w aspekcie korzystania z wyszukiwarki Google), sama wyszukiwarka bierze pod uwagę responsywność strony. Ma to miejsce również kiedy szukamy czegoś w Google z urządzenia mobilnego w sposób pisany. Domyślną wytyczną braną pod uwagę przez wyszukiwarkę, jest założenie iż jeżeli klient ma potrzebę znalezienia interesujących go treści, a korzysta np. z telefonu, to powinien otrzymać porcję wyników ze stronami, które oprócz tego, że posiadają odpowiednie treści na dany temat, to jeszcze poprawnie wyświetlą je na w/w urządzeniu. Responsywne strony punktują na tym etapie jako pierwsze, drugą kwestią już jest SEO, cała optymalizacja, sieć linków, zaplecze oraz wszystkie inne aspekty związane z tradycyjnym pozycjonowaniem.